Zwycięstwo okupione kontuzją. Dramat jednego z liderów polskiej drużyny
Mateusz Bieniek jest jednym z liderów polskiej kadry podczas igrzysk olimpijskich. Nasz środkowy w końcówce meczu ze Słowenią schodził z boiska z grymasem bólu. Po spotkaniu natomiast reporterzy Eurosportu poinformowali, że Bieniek najprawdopodobniej skręcił kostkę i szybko wychodził z hali razem z fizjoterapeutą. Czekamy na to, co wykażą badania.
Polska już raz radziła sobie bez Bieńka
W minionym sezonie Mateusz Bieniek leczył kontuzję i polska kadra sobie bez niego poradziła, zdobywając mistrzostwo Europy i wygrywając Ligę Narodów. Podkreślił to Nikola Grbić w rozmowie z Eurosportem po spotkaniu ze Słowenią. Teraz jednak sytuacja jest trochę inna. „Bieniu” to jeden z najbardziej doświadczonych zawodników, który potrafi dołożyć punkty nie tylko z ataku i bloku, ale również dzięki fenomenalnej zagrywce. Gdyby nie mógł wystąpić w dalszych meczach, to byłby to duży cios dla polskiej drużyny.
– Mam nadzieję, że to nie jest to, co wszyscy myślimy, że jest. On jest dla nas bardzo ważnym zawodnikiem. Czekamy teraz na wyniki badań – podkreślił Grbić.
W starciu ze Słowenią Bieniek zdobył siedem punktów, w tym jeden z zagrywki. Jak poinformowali reporterzy Eurosportu, do skręcenia kostki doszło najprawdopodobniej podczas radości po jednej z wygranych akcji. Polski sport już widział takie sytuacje, kiedy poważne urazy miały miejsce w momencie radości po sukcesie.
Polska czeka na rywala w półfinale
Po raz pierwszy w XXI wieku reprezentacja Polski awansowała do olimpijskiego półfinału. W nim zagra z reprezentacją USA lub Brazylią, którą ograła 3:2 w fazie grupowej. Szykują się ponownie wielkie emocje. Będziemy jeszcze czekać na godzinę rozpoczęcia walki o finał, ale wiadomo, iż to starcie odbędzie się 7 sierpnia.